Nauczyciele skarżą się, że gdy zadają prace domowe, część uczniów w ogóle się tym nie przejmuje. Na pytanie: „Dlaczego nie odrobiłeś” pada odpowiedź: „Bo nie miałem czasu”.
– Jeżeli nie zacznie się wyznaczać granic, gdy dziecko ma dwa, trzy lata albo pięć, a dopiero zaczyna mu się stawiać granice i wymagania, gdy wejdzie w wiek nastoletni, to naturalne, że będzie bunt – mówi Ewa Żeromska, pedagog, doradca rodzinny.
Czytaj dalej ➡Źródło: www.newsweek.pl