Dryjańska: Panie Kaczyński, nie zacznę tego listu od 'Szanowny Panie', bo Pana nie szanuję Panie Kaczyński, to koniec.
Panie Kaczyński, nie zacznę tego listu od 'Szanowny Panie', bo Pana nie szanuję po tym, ile razy okazał Pan, jak bardzo gardzi Pan mną i milionami innych Polek i Polaków. Nie będę się bawić w konwenanse z kimś, kto z jednej strony całuje kobiece dłonie, a z drugiej skazał kobiety na tortury za pomocą własnego trybunału (mała litera nieprzypadkowa). A to tylko jeden z setek sposobów na to, w jaki przez ostatnie osiem lat próbował Pan wyrzucić nieprawomyślnych z naszej wspólnoty.
Czytaj dalej ➡Źródło: natemat.pl