Tusk ucina plotki ws. kandydowania na szefa KE. Mówił też, że ma sensacyjne informacje o Morawieckim - Nowiny Polskie

Donald Tusk po raz pierwszy odniósł się do pogłosek o kandydowaniu na szefa Komisji Europejskiej. – Nie wybieram się nigdzie, będę zajmował się polskimi sprawami – zadeklarował we wtorek lider PO Donald Tusk. Przekazał przy tym, że posiada sensacyjnie informacje na temat tego, co robił czasami Mateusz Morawiecki, by „przypodobać się większym graczom w UE”.
W ubiegłym tygodniu w mediach krążyła nieoficjalna informacja o tym, że Donald Tusk w przyszłym roku miałby odejść z rządu i zawalczyć o funkcję przewodniczącego Komisji Europejskiej. Po raz pierwszy w sposób bezpośredni do pogłosek odniósł się sam zainteresowany. – Nie wybieram się nigdzie. Czytałem te spekulacje, wiem kto je spinuje, znam waszą propagandę, wasze oszczerstwa, które pod moim adresem rozpowszechniacie od wielu lat, o ucieczce, o tym, że interesuje mnie tylko pozycja w Brukseli. Przecież to wszystko przechodziliśmy – mówił w odpowiedzi na pytania dziennikarza TVP Miłosza Kłeczka.