Dawid Kubacki pod koniec marca 2023 r. przekazał, że jego żona Marta trafiła do szpitala z powodów kardiologicznych i walczyła o życie.
— Byłem na etapie myślenia, że żonę uratowali, ale jest sparaliżowana — wyznał polski skoczek. Jak dodał, taką samą wadę genetyczną jak jego żona, ma jedna z jego córek.
Trzeba jej podać leki trzy razy dziennie i tyle. Oczywiście też jeździmy na kontrole z córką co pół roku. Żonie wystarczy, że jeździ co rok i jest ok — opowiedział medalista olimpijski i dodał, że Maja będzie musiała leki przyjmować już do końca życia. — Można żyć normalnie.4 godziny temu
Czytaj dalej ➡Źródło: sport.fakt.pl