Całe życie słyszeliśmy, żeby w miarę możliwości wybierać jajka z wolnego wybiegu.
W jajkach ekologicznych częściej trafiają się metale ciężkie. Ekspert zwraca też uwagę, że najwięcej zależy nie tyle od sposobu chowu, co od karmy, którą jedzą kury. — Kury w klatkach i chowie ściółkowym mają ściśle regulowaną karmę, za to te wolnowybiegowe i eko jedzą to, co znajdą na wybiegu — tłumaczy.Michał Wrzosek ostrzega też przed jajkami od lokalnego rolnika. — Takie jajka nie podlegają zwykle żadnej kontroli zdrowotnej, więc mogą być one zakażone salmonellą — zauważa. Czytaj dalej ➡
Źródło: www.onet.pl