Pogotowie ratunkowe po interwencji zabrało nieprzytomnego mężczyznę do szpitala w Legionowie.
Na miejscu okazało się, że na SOR nie ma miejsca i pacjent musi czekać na swoją kolej w karetce. Po kilku godzinach oczekiwania i pomocy ratowników poszkodowany odzyskał przytomność i poczuł się na tyle dobrze, że odmówił dalszej pomocy i wrócił do domu.
Czytaj dalej ➡Źródło: wiadomosci.onet.pl