Robert Biedroń wywołał w Finlandii niemałą burzę, a deklaracje polskiego europosła musiał prostować fiński rząd.
Poszło o ostatnią wizytę europosła w tym kraju, po której ten ogłosił, że udało mu się zawrzeć z fińską premier porozumienie na temat aborcji. Członkowie fińskiego rządu przecierają oczy ze zdumienia i czym prędzej prostują rewelacje polskiego polityka.
Czytaj dalej ➡Źródło: www.fakt.pl