Na jaw wyszła cała prawda. Była wiceprezes Orlenu: to szokuje
Jestem zdumiona dezynwolturą przy zatwierdzaniu tak ogromnej transakcji, mającej krytyczne znaczenie dla bezpieczeństwa energetycznego Polski, którą wykazała się poprzednia władza - mówi w rozmowie z money.pl była wiceprezes Orlenu Grażyna Piotrowska-Oliwa. W poniedziałek NIK ujawniła raport ws. przejmowania przez Orlen Grupy Lotos.
Co grozi prezesowi Obajtkowi?
Jeżeli mówimy o braku należytej staranności i o zaniedbaniach przy tak strategicznej transakcji, to wyobrażam sobie, że mogą pojawić się roszczenia do zarządu. Przypomnę, że o ile spółka może mieć roszczenia do zarządu przez trzy lata, o tyle, jeżeli są zarzuty prokuratorskie, to okres ten ulega wydłużeniu do dziesięciu lat. Przezorny menedżer tego typu kwestie zawsze bierze pod uwagę.
Źródło: www.money.pl