Wiele osób uważa pewnie, że to dobrze, gdy państwo reguluje ceny.
Oczywiście miało to swoje dobre strony, gdy gaz był ekstremalnie drogi, a państwo nie dość, że ustaliło cenę, to jeszcze dopłacało. To uratowało wielu klientów przed kosmicznymi wzrostami rachunków. Ale wkrótce odbiorcy z cenami regulowanymi będą musieli za to zapłacić, o ile rząd nie przedłuży zamrożenia. Rachunek za regulację cen i ich mrożenie płacą zresztą wszyscy, nie tylko odbiorcy z cenami regulowanymi. A dodatkowo w Polsce jest dużo miejsc, w których dla monopolisty nie ma alternatywy.
Czytaj dalej ➡Źródło: businessinsider.com.pl