Bruksela znów atakuje! Kolejny pozew przeciwko Polsce w TSUE – chodzi o opłaty drogowe i suwerenność państw. Co na to Tusk? 

Komisja Europejska skierowała do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) kolejny pozew przeciwko Polsce. Tym razem zarzuty dotyczą systemu opłat drogowych dla ciężarówek i autobusów korzystających z polskich dróg. Według Brukseli, obecne przepisy mają naruszać unijne prawo, a konkretnie – dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie pobierania opłat za korzystanie z infrastruktury drogowej przez pojazdy ciężkie.

Komisja twierdzi, że Polska nie wdrożyła w pełni wymogów dotyczących przejrzystości i proporcjonalności opłat, a także nie zapewniła odpowiednich mechanizmów monitorowania wpływu tych opłat na środowisko i konkurencyjność transportu. Bruksela podnosi również kwestię rzekomego braku równych warunków dla przewoźników z różnych krajów członkowskich.

Polski rząd stoi na stanowisku, że obecny system jest zgodny z interesem narodowym oraz zapewnia środki na utrzymanie i rozwój infrastruktury drogowej. Podkreślono, że Polska nie może pozwolić sobie na rozwiązania, które uderzałyby w krajowych przewoźników i osłabiałyby konkurencyjność naszej gospodarki. Władze podkreślają, że nie jest to pierwszy przypadek, gdy Bruksela próbuje ingerować w wewnętrzne sprawy państw członkowskich, narzucając rozwiązania nie zawsze korzystne dla lokalnych społeczności.

Więcej szczegółów

• Komisja Europejska już wcześniej wielokrotnie kierowała pozwy przeciwko Polsce do TSUE, dotyczące m.in. sądownictwa, energetyki czy ochrony środowiska.
• Sprawa opłat drogowych to kolejny przykład sporów o zakres suwerenności państw członkowskich wobec unijnych regulacji.
• Polski rząd zapowiada, że będzie bronił swoich rozwiązań przed TSUE, argumentując, że to właśnie krajowe władze najlepiej znają potrzeby własnych obywateli i przedsiębiorców.
• W tle sprawy pojawia się coraz częściej pytanie o granice ingerencji Brukseli w krajowe porządki prawne i ekonomiczne.