Bodnar w ogniu krytyki! Minister odpiera zarzuty o ukrywanie majątku i atakuje media: 'To kłamstwo!'

Adam Bodnar, minister sprawiedliwości, publicznie odniósł się do zarzutów dotyczących zatajenia przez niego mieszkania w oświadczeniu majątkowym. Sprawa wybuchła po doniesieniach Telewizji Republika, która ujawniła, że Bodnar rzekomo nie wpisał do dokumentów mieszkania o powierzchni ponad 100 metrów kwadratowych, którego jest współwłaścicielem wraz z żoną. Według stacji, takie zatajenie stanowi poważne naruszenie prawa i może grozić odpowiedzialnością karną.

Bodnar w ostrych słowach odpiera zarzuty, twierdząc, że są one całkowicie nieprawdziwe, a Telewizja Republika „kłamie i manipuluje faktami”. Minister podkreśla, że wszystkie informacje dotyczące jego majątku zostały ujawnione zgodnie z przepisami prawa, a mieszkanie zostało zgłoszone w odpowiednich dokumentach. Zaznacza, że zarzuty są elementem politycznej nagonki i próbą osłabienia jego pozycji w rządzie.

W odpowiedzi na ataki ze strony opozycji i mediów, Bodnar zapowiada podjęcie kroków prawnych wobec tych, którzy rozpowszechniają nieprawdziwe informacje. Wskazuje, że sprawa jest wykorzystywana do walki politycznej, a jego przeciwnicy próbują odwrócić uwagę od realnych problemów kraju. Minister wyraża przekonanie, że prawda wkrótce wyjdzie na jaw, a wszelkie wątpliwości zostaną rozwiane.

Cała sytuacja wywołała burzliwą dyskusję w mediach i internecie. Część komentatorów wskazuje, że tłumaczenia Bodnara są niewystarczające i oczekują przedstawienia konkretnych dokumentów potwierdzających jego wersję wydarzeń. Inni podkreślają, że sprawa może mieć poważne konsekwencje polityczne, jeśli zarzuty się potwierdzą.