
Bodnarowi grozi 8 lat więzienia. Fala oburzenia wobec działań ministra. ″Do dymisji!″ [KOMENTARZE] | Niezalezna.pl
Bodnar przyłapany na ukrywaniu majątku! Czy minister sprawiedliwości stanie przed sądem i poda się do dymisji?
Media ujawniają, że Adam Bodnar, obecny minister sprawiedliwości, nie wpisał do swojego oświadczenia majątkowego mieszkania o powierzchni 112 metrów kwadratowych, które posiada wraz z żoną przy ul. Wawozowej w Warszawie. W oficjalnych dokumentach wykazał jedynie dom, pomijając tę nieruchomość. Zgodnie z przepisami zatajenie majątku w oświadczeniu grozi nawet 8 lat więzienia.
Sprawa wywołała polityczną burzę i liczne komentarze w sieci. Internauci oraz część polityków domagają się natychmiastowej dymisji Bodnara i postawienia go przed sądem. Padają pytania: „Co ma Pan do ukrycia?” oraz „Czy minister sprawiedliwości może łamać prawo, które sam powinien egzekwować?”. Przypomina się, że każda osoba publiczna składająca oświadczenie majątkowe jest pouczana o odpowiedzialności karnej za zatajenie prawdy.
Komentatorzy podkreślają, że taka sytuacja podważa wiarygodność ministra i całego rządu, szczególnie w kontekście deklarowanej walki z nieuczciwością. Wskazują, że oczekuje się od osób na najwyższych stanowiskach pełnej przejrzystości i uczciwości, a zatajenie majątku to poważne naruszenie zaufania publicznego.
W sieci pojawiają się również głosy, że sprawą powinna zająć się prokuratura, a minister Bodnar nie może liczyć na taryfę ulgową tylko dlatego, że stoi na czele resortu sprawiedliwości. Wielu komentatorów przypomina, że w analogicznych sytuacjach wobec polityków prawicy media i opozycja domagały się natychmiastowej dymisji oraz surowych konsekwencji.