Rosyjska armia w rozsypce! Dziesiątki tysięcy żołnierzy uciekają przed wojną

Rosyjskie siły zbrojne przeżywają prawdziwy kryzys – według niezależnych dziennikarzy, od początku wojny w Ukrainie zdezerterowało już co najmniej 49 tysięcy rosyjskich żołnierzy. To liczba odpowiadająca całemu korpusowi wojskowemu, składającemu się z kilku dywizji. Skala dezercji wyszła na jaw dzięki dwóm dużym wyciekom danych, które ujawniły nazwiska i szczegóły tysięcy wojskowych oskarżonych o porzucenie służby, ucieczkę z jednostki czy odmowę powrotu na front.

Powody dezercji są różne – od strachu o życie, przez negatywne skutki psychologiczne wojny, po odmowę powrotu po leczeniu czy nawet niepowrót z urlopu. W wielu przypadkach żołnierze tłumaczyli się złym stanem zdrowia lub presją ze strony rodziny. Co ciekawe, niektórzy nie wracali nawet z misji eskorty poległych kolegów, a w oficjalnych notatkach pojawiały się opisy typu „matka nie wypuszcza syna” czy „strach o własne życie”.

Ukraińskie źródła szacują, że tylko w 2024 roku z rosyjskiej armii uciekło ponad 50 tysięcy osób. Dezercje na taką skalę to poważny cios dla rosyjskiej armii i jasny sygnał, że morale wśród żołnierzy jest coraz niższe, a mobilizacja nie rozwiązuje problemów na froncie. Portal „Ważne Historie”, który ujawnił te dane, sam stał się celem represji rosyjskich władz, co tylko potwierdza, jak niewygodna jest prawda o masowej dezercji w armii Putina.