
'Dlaczego nie ma ulicy Lecha Kaczyńskiego w Warszawie, najwspanialszego polskiego prezydenta!', wykrzyczał na spotkaniu Rafała Trzaskowskiego z Polonią amerykańską, starszy, wyraźnie zdenerwowany mężczyzna.
Polak wspomniał następnie miliony wyborców śp. Prezydenta, które są przez obecne władze 'traktowane jak śmiecie'. Nieprzygotowany najwyraźniej na taki obrót sytuacji Trzaskowski (wszak wybory były po to, by 'takich pytań nie było'), zdobył się jedynie na krótkie 'proszę usiąść'.
Czytaj dalej ➡Co Prezydent Warszawy robi w USA poza tym, że w końcu usłyszał parę słów prawdy?
— Karol Karolix (@karol_karolix) September 17, 2024
pic.twitter.com/vdPYxfJYuM
Źródło: tvrepublika.pl