4 miliardy dolarów dla Ukrainy. Prezydent ujawnia skalę pomocy – a co z polskimi obywatelami?

W rozmowie z malezyjską telewizją Astro Awani prezydent Andrzej Duda ujawnił, że Polska udzieliła Ukrainie pomocy o łącznej wartości ponad 4 miliardów dolarów. Wsparcie obejmowało zarówno pomoc wojskową  ponad 300 czołgów i 500 pojazdów opancerzonych – jak i działania humanitarne, w tym przyjęcie milionów uchodźców.

Prezydent podkreślił, że Polska stała się głównym korytarzem logistycznym dla pomocy płynącej z USA i innych państw Zachodu. Wskazał również na strategiczne znaczenie relacji polsko-amerykańskich, które – jego zdaniem – są fundamentem bezpieczeństwa w regionie.

Choć intencje są szlachetne, skala pomocy rodzi pytania o priorytety państwa. W obliczu rosnących kosztów życia, problemów w służbie zdrowia i stagnacji rynku pracy, wielu Polaków zastanawia się, czy równie zdecydowane działania podejmowane są na rzecz obywateli wewnątrz kraju.

Wypowiedź prezydenta może stać się punktem zapalnym w debacie publicznej – nie o to, czy pomagać, ale jak mądrze równoważyć solidarność międzynarodową z odpowiedzialnością wobec własnych obywateli.