
Córka tragicznie zmarłego małżeństwa trafiła pod opiekę dziadków, jednak przed ich przyjazdem, spędziła czas w szpitalu w towarzystwie psycholożki.
Kobieta w rozmowie z TVN wyznała, że fakt, iż była ubrana w kapok, uratował jej życie. Dziewczynka widziała całe zdarzenie.
Szczegóły rozmowy z 4-latką nie zostały ujawnione mediom, jednak kobieta potwierdziła, że dziecko pytało o swoich rodziców. Szpital opuściła w dobrym stanie fizycznym. Z pewnością minie trochę czasu, zanim oswoi się z nową sytuacją.
Czytaj dalej ➡Źródło: swiatgwiazd.pl