Osierociła dwóch synów.
Dramatyczne doniesienia z USA. Nie żyje 38-letnia Wioletta Murawski, która 3 stycznia została śmiertelnie raniona przez swojego męża, 44-letniego Ryszarda, przed domem pary w Lindenhurst, na Long Island - podaje Radio Rampa. Jak ustalili dziennikarze, kobieta osierociła dwóch synów. - Była niesamowitą koleżanką, na której można było zawsze polegać - tak kobietę wspomina jej koleżanka.
Czytaj dalej ➡Źródło: www.se.pl