Śmierć ciężarnej Doroty w Nowym Targu. Przerażające szczegóły
Ciężarna Dorota zmarła 24 maja w Podhalańskim Szpitalu Specjalistycznym w Nowym Targu z powodu wstrząsu septycznego. 33-latka była w piątym miesiącu ciąży. – Według mnie doszło do rażących zaniedbań i błędu medycznego. Nie reagowano na rosnące CRP, czyli wskaźnik stanu zapalnego – powiedziała w rozmowie z Wirtualną Polską mecenas Jolanta Budzowska, pełnomocniczka rodziny zmarłej Doroty. Sprawą zajęła się nowotarska prokuratura.
Czytaj dalej ➡Źródło: wiadomosci.radiozet.pl