Pani Maria, warszawska nauczycielka z ponad trzydziestoletnim stażem, wyraża swoje zaskoczenie i zaniepokojenie tym, co w szkole wydarzyło się podczas mikołajkowego losowania.
Uczniowie losowali imiona i nazwiska kolegów, dla których mieli kupić upominki. Okazało się, że wszystkie dziewczynki chcą dostać kosmetyki. Kobieta jest zbulwersowana.
Źródło: www.fakt.pl