
Właścicielka nie chciała już Lili. Przywiązała ją do ogrodzenia w lesie i odjechała
Kobieta porzuciła psa, bo zaczął ją denerwować. Był nieposłuszny, agresywny wobec innych osób i ją gryzł. Zawiozła go więc rowerem do lasu, gdzie przywiązała zwierzę do ogrodzenia, i odjechała. Teraz grozi jej za to do trzech lat więzienia.
Źródło: www.tvp.info