'Rosyjscy rezerwiści wysłani na front na Ukrainę nie mają tam nawet chleba, dlatego są zmuszeni gotować kukurydzę, którą znaleźli na polach'
- powiadomiły rodziny wojskowych w rozmowie z niezależnymi mediami. Ich relacje przytoczyło w poniedziałek Radio Swoboda.
Czytaj dalej ➡