Żona Sikorskiego podsumowała wygraną Nawrockiego. Słowa niosą się po sieci
Żona Sikorskiego uderza w Nawrockiego: Mroczna wizja przyszłości Polski
Anne Applebaum, amerykańska historyczka i publicystka, prywatnie żona Radosława Sikorskiego, ostro skomentowała wyniki wyborów prezydenckich w Polsce. W swoim artykule dla „The Atlantic” przedstawiła dramatyczną wizję przyszłości kraju pod rządami Karola Nawrockiego, sugerując, że jego prezydentura oznacza brak rozliczeń dla osób, które złamały prawo lub okradły państwo.
Applebaum przywołała osobistą anegdotę, opisując wiadomość, którą jej polska znajoma otrzymała przed wyborami. Apelował on do głosowania „zgodnie z prawdą w sercu” i „krwią przelaną na tej ziemi”, co publicystka uznała za przejaw rosnącego nacjonalizmu w Polsce i Europie.
W swoim tekście Applebaum zestawiła kampanię Trzaskowskiego, opartą na optymistycznym przesłaniu budowy „silnej, bezpiecznej, uczciwej i empatycznej Polski”, z emocjonalną retoryką Nawrockiego, która według niej bazowała na narracji o „krwi” i „zdradzie”. Podkreśliła, że choć prezydent w Polsce ma ograniczone kompetencje, to jego prawo weta i możliwość ułaskawiania mogą mieć kluczowe znaczenie dla przyszłości sądownictwa i demokracji w kraju.
Applebaum ostrzegła, że wybór Nawrockiego może oznaczać dalsze problemy z reformą sądownictwa i brak rozliczeń dla osób odpowiedzialnych za nadużycia władzy. Jej analiza wywołała burzę w sieci, a zwolennicy Nawrockiego zarzucają jej stronniczość i brak obiektywizmu.
Czy Polska rzeczywiście zmierza w stronę autorytaryzmu, jak sugeruje Applebaum, czy też jej obawy są przesadzone? Debata na ten temat dopiero się rozpoczyna.