
Od 2018 roku w Warszawie nie ma hucznych obchodów Sylwestra, bo zwierzęta boją się petard i fajerwerków
- tak tłumaczył swoją decyzję Rafał Trzaskowski, popierając ją wizerunkiem swojego psa, Bąbla. Najwidoczniej jednak nie zapytał o zdanie podopiecznego w kwestii organizacji finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Czytaj dalej ➡Źródło: niezalezna.pl