Donald Tusk zabrał głos w sprawie afery wokół Funduszu Sprawiedliwości.
Zasugerował, że jeżeli materiały dostarczone przez sygnalistę, dyrektora Tomasza Mraza, są wiarygodne, to mamy do czynienia de facto ze zorganizowaną grupą przestępczą.
Źródło: businessinsider.com.pl