
Krzysztof Krawczyk zmarł przeszło trzy lata temu.
Jego śmierć to ogromna starta dla polskiej sceny muzycznej, a dla fanów – ogromny szok. Artysta przez 40 lat związany był z żoną, którą kochał bez pamięci. Teraz wdowa po legendarnym muzyku zdecydowała się na szczere wyznanie. „Myślę, że Krzysztof tak to zaplanował, bym nie była tu sama” – mówiła w rozmowie z Faktem.
Czytaj dalej ➡Źródło: www.rmf.fm