Przed łódzkim sądem apelacyjnym we wtorek 17 września ruszył proces odwoławczy w sprawie śmierci 21-letniego Adama z Konina. Skazany policjant Sławomir L. złożył obszerne zeznania, które zaskoczyły wszystkich. Czy to zwrot w głośnej sprawie, która ciągnie się już blisko pięć lat?
Adam zginął od strzału z policyjnej broni. Oskarżony funkcjonariusz Sławomir L. nigdy nie przyznał się do winy. Prokurator zaś zachowywał się jak jego obrońca, przekonując, że był to nieszczęśliwy wypadek. Ostatecznie sąd I instancji zimą 2024 r. zmienił kwalifikację czynu i skazał policjanta na trzy lata więzienia.
Czytaj dalej ➡Źródło: www.fakt.pl