
Stanowski uderza w rząd. "Owsiak i Brzoska zastępują państwo"
Stanowski uderza w państwo! Owsiak i Brzoska przejmują władzę? Zdumiewające słowa podczas debaty prezydenckiej
Artykuł opisuje przebieg debaty prezydenckiej, która odbyła się wieczorem na antenie Telewizji Republika, TV Trwam i wPolsce24. Debata miała nietypową formułę – pytania zadawali nie dziennikarze, lecz eksperci: prezes InPost Rafał Brzoska, konstytucjonalista prof. Ryszard Piotrowski oraz prezes Naczelnej Izby Lekarskiej Łukasz Jankowski. Dodatkowo pojawiły się pytania od widzów. W debacie nie uczestniczyli Rafał Trzaskowski, Magdalena Biejat i Maciej Maciak.
Jednym z pierwszych pytań, które zadał Brzoska, dotyczyło zasady „1 za 2” – czyli obowiązku likwidowania dwóch regulacji przy wprowadzaniu jednej nowej. Pytał także o podwyższenie wieku emerytalnego i o to, czy kandydaci popierają rozwiązania zachęcające do dłuższej pracy.
Najmocniejsze słowa padły ze strony Krzysztofa Stanowskiego, szefa Kanału Zero. Stanowski zauważył, że państwo coraz częściej stosuje outsourcing swoich zadań. Jego zdaniem, gdy potrzebna jest deregulacja, pojawia się Brzoska, a gdy trzeba pomóc powodzianom – do akcji wkracza Jerzy Owsiak. Stanowski wyraził zdumienie tym, że prywatne osoby i organizacje zastępują państwo w kluczowych obszarach życia publicznego. Zadał pytanie, dokąd taki model nas doprowadzi.
Stanowski odniósł się też krytycznie do zasady „1 za 2”, twierdząc, że w praktyce częściej mamy do czynienia z sytuacją odwrotną – „2 nowe przepisy za jeden wycofany”. W kwestii wieku emerytalnego zauważył, że samorządy pracują nad rozwiązaniami pozwalającymi prezydentom miast przechodzić na emeryturę już w wieku 50 lat.
Artykuł podkreśla, że debata była pełna kontrowersyjnych i odważnych wypowiedzi, a Stanowski jako jeden z nielicznych otwarcie skrytykował sposób funkcjonowania państwa i rolę prywatnych inicjatyw w zastępowaniu publicznych instytucji.