Afera o kontrolę skarbówki. Okazuje się, że dwóch inspektorów w ramach tzw. nabycia sprawdzającego zamówiło w barze dwa piwa i wódkę.
Nie dostali za to paragonu. Kiedy z trunkami usiedli przy stoliku, właściciel gastronomii wezwał policję. Wybuchł skandal, a Ministerstwo Finansów teraz się z tego tłumaczy.
Źródło: www.fakt.pl