
Scenariusz rumuński w Polsce? Saryusz-Wolski: To nie jest rozważane, to jest przygotowywane!
Komisja Europejska zorganizuje okrągły stół w sprawie wyborów w Polsce. To kolejny dowód na to, że w naszym kraju może być szykowany scenariusz rumuński - czyli unieważnienie wyborów w razie zwycięstwa "niepoprawnego" kandydata, oczywiście pod pretekstem rzekomej ingerencji z zewnątrz. Sprawę skomentował na antenie Telewizji Republika były europoseł Jacek Saryusz-Wolski. - To nie jest rozważane, to jest przygotowywane - ostrzegł.
Scenariusz rumuński w Polsce? Saryusz-Wolski ostrzega przed ingerencją UE
-
Komisja Europejska zapowiedziała organizację okrągłego stołu w sprawie wyborów w Polsce, co wywołało kontrowersje i obawy o ingerencję w proces demokratyczny.
-
Były europoseł Jacek Saryusz-Wolski stwierdził, że scenariusz rumuński nie jest jedynie rozważany, ale już przygotowywany przez Brukselę i Berlin.
-
Scenariusz rumuński odnosi się do sytuacji, w której wyniki wyborów mogą zostać unieważnione pod pretekstem rzekomej ingerencji zewnętrznej.
-
Saryusz-Wolski wskazał, że działania Komisji Europejskiej mogą być próbą podważenia wyników wyborów w Polsce, jeśli nie będą one zgodne z oczekiwaniami unijnych elit.
-
Wiceprzewodnicząca KE Henna Virkkunen zapowiedziała, że okrągły stół ma na celu monitorowanie wyborów i zapobieganie dezinformacji na platformach internetowych.
-
Krytycy działań KE podkreślają, że ingerencja w proces wyborczy godzi w suwerenność Polski i podstawowe zasady demokracji.
-
Zwolennicy okrągłego stołu argumentują, że ma on na celu zapewnienie uczciwości wyborów i ochronę przed manipulacjami.
-
Saryusz-Wolski ostrzegł, że podobne działania miały miejsce w Rumunii, gdzie wyniki wyborów prezydenckich zostały unieważnione w trakcie głosowania.
-
Eksperci zauważają, że sytuacja w Polsce może stać się precedensem dla innych państw członkowskich UE, jeśli KE zdecyduje się na podobne działania.
-
Sprawa wywołała szeroką debatę na temat relacji Polski z Unią Europejską oraz roli instytucji unijnych w procesach demokratycznych państw członkowskich.