
Będzie ponowne liczenie głosów. Sąd Najwyższy podjął decyzję ws. wyborów
Sąd Najwyższy zezwolił na ponowne liczenie głosów – czy wybory były uczciwe?
Decyzja Sądu Najwyższego w sprawie wyborów prezydenckich 2025 wywołała polityczną burzę. W związku z protestami dotyczącymi nieprawidłowości w liczeniu głosów, SN postanowił dopuścić dowód z oględzin kart wyborczych w 13 obwodowych komisjach wyborczych.
Nieprawidłowości zgłaszane przez członków komisji obejmowały błędne przypisanie głosów kandydatom – w niektórych przypadkach głosy oddane na Rafała Trzaskowskiego zostały przypisane Karolowi Nawrockiemu. Takie sytuacje miały miejsce w Krakowie i Mińsku Mazowieckim.
Sąd Najwyższy podkreślił, że ponowne liczenie głosów nie oznacza automatycznego unieważnienia wyborów, ale ma na celu wyjaśnienie wszelkich wątpliwości związanych z procesem głosowania. Warto przypomnieć, że różnica między kandydatami wyniosła 369 451 głosów, co oznacza, że nawet wykrycie błędów w kilku komisjach raczej nie wpłynie na ostateczny wynik wyborów.
Decyzja SN może jednak mieć poważne konsekwencje polityczne. Zwolennicy Trzaskowskiego domagają się pełnej transparentności procesu, podczas gdy obóz Nawrockiego podkreśla, że wybory były uczciwe i nie ma podstaw do ich podważania. Czy ponowne liczenie głosów rozwieje wątpliwości, czy tylko podsyci polityczne napięcia? Odpowiedź poznamy w najbliższych tygodniach.