
Donald Tusk robi wszystko, by zatrzeć ślady o swojej prorosyjskiej przeszłości.
Tym razem, w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia, zagrał na antyrosyjską nutę, uderzając... w Marcina Romanowskiego. - Jako polski premier wiernie służył Merkel, która wspierała imperialne ambicje Rosji - przypomniał w odpowiedzi Zbigniew Ziobro.
Czytaj dalej ➡Źródło: niezalezna.pl