
— Rozumiem frustrację, bo ludzie chcą przyspieszenia — mówi Rafał Trzaskowski na temat niezbyt dobrych notowań rządu.
W rozmowie z 'Gazetą Wyborczą' kandydat KO na prezydenta odpiera również zarzut, że jest 'członkiem elity'. Przekonuje, że chce być prezydentem niezależnym i gdy będzie trzeba, użyje weta. Wspomina również swoją rozmowę z Andrzejem Dudą w 2020 r., kiedy prezydent nie skorzystał z jego rady.
Czytaj dalej ➡Źródło: wiadomosci.onet.pl