Pracował w Żabce tydzień po 10 godzin dziennie. Dostał 221 zł
19-letni Hubert postanowił zatrudnić się w wakacje do pracy w jednym ze sklepów sieci Żabka w Warszawie. Nastolatek tłumaczy, że pracował czasami nawet po 10 godzin dziennie. Gdy odmówił przyjścia do pracy w niedzielę, ajent nie chciał wypłacić mu pensji. Całą sprawę opisuje "Gazeta Wyborcza".
Pomiędzy ajentem a nastolatkiem doszło do kłótni. Chłopak miał usłyszeć, że nie należą mu się pieniądze za przepracowany okres. W końcu otrzymał zaledwie 221 zł
Czytaj dalej ➡
Źródło: goniec.pl