Polska na krawędzi finansowej katastrofy! NIK bije na alarm

Najwyższa Izba Kontroli ostrzega: zadłużenie Polski rośnie w zastraszającym tempie i może zagrozić stabilności finansowej kraju. W 2024 roku dług Skarbu Państwa wzrósł o 21 proc., a dług publiczny liczony według metodologii krajowej o 21,3 proc.. Według unijnych standardów wzrost wyniósł 19 proc..

Eksperci alarmują, że jeśli dynamika zadłużenia utrzyma się na tym poziomie, Polska może znaleźć się w sytuacji kryzysowej. Relacja długu publicznego do PKB osiągnęła już 55,3 proc., co oznacza, że kraj zbliża się do niebezpiecznej granicy.

NIK zwraca uwagę na nieprzejrzystość finansów publicznych, wskazując, że rząd stosuje różne metodologie obliczania długu, co może wprowadzać opinię publiczną w błąd. Dodatkowo, ukryte zobowiązania wynikające z przekazywania obligacji i finansowania zadań przez Bank Gospodarstwa Krajowego zwiększają koszty obsługi długu o miliardy złotych.

Czy Polska zmierza w stronę finansowej przepaści? Eksperci ostrzegają, że bez zdecydowanych działań rządu sytuacja może wymknąć się spod kontroli. Tymczasem Ministerstwo Finansów uspokaja, twierdząc, że wzrost zadłużenia jest pod kontrolą. Kto ma rację? Czas pokaże.