
W lipcu mają zostać uwolnione ceny energii elektrycznej, co wprost przełoży się na wysokość rachunków Polaków.
Mogą one wzrosnąć wzrosnąć nawet o 70 proc., co sprawi, że w naszym kraju pojawi się ubóstwo energetyczne. Mimo że o problemie wiedziano już w ubiegłym roku, to jednak rządowy zespół ds. cen energii powstał dopiero w kwietniu. W Ministerstwie Klimatu i Środowiska wydają się zaskoczeni, że lipiec już za 2 miesiące. Czy rząd zdąży? - pyta w najnowszym numerze "Gazeta Polska".
Czytaj dalej ➡Źródło: niezalezna.pl