Pogrzeb Stanisława Tyma dla wielu osób wydał się dość mocno nietypowy.
W kaplicy zobaczyć mogliśmy wielkie zdjęcie psa, nie było trumny, a uroczystość miała charakter świecki. Szokiem było to, kto zamist kapłana poprowadził ceremonię. To słynna postać w świecie polskiej kultury - aktor Wiktor Zborowski. Jego słowa żałobnicy na długo zapamiętają.
Pogrzeb Stanisława Tyma. Brak trumny, wielki pies, a zamiast księdza Wiktor Zborowski
Źródło: www.se.pl