
Pójście w stronę dopuszczenia biologicznych mężczyzn po zmianie płci do rywalizacji z kobietami to jak zejście do piekła;
* Na pewno najlepszym wyjściem na wstępie byłoby zamknięcie raz na zawsze drogi do startu w rywalizacji osobom zmieniającym płeć; * Z pewnością nagle nie zniknie muskulatura mężczyzny w momencie, kiedy dochodzi do zmiany płci. To, co się dzisiaj dzieje, to jest czyste wariactwo – mówi „Gazecie Polskiej” Maciej Petruczenko, honorowy redaktor naczelny „Przeglądu Sportowego”, znawca ruchu olimpijskiego, laureat Złotego Wawrzynu Olimpijskiego PKOl za książkę „Prześcignąć swój czas”, biografię Ireny Szewińskiej.
Czytaj dalej ➡Źródło: niezalezna.pl