
Inna cena na półce, a inna w kasie.
Klienci Biedronki tak często spotykali się z taką sytuacją podczas zakupów, że sieć dostała za to od UOKiK-u karę w wysokości 115 mln zł. Sieć przekonywała, że nie było to umyślne działanie, lecz efekt błędów ludzkich, ale w końcu ma się dorobić systemu, który wyeliminuje problem nieaktualnych papierowych cenówek. Choć Biedronka wprowadzi elektroniczne cenówki z dużym opóźnieniem względem Lidla, to mają być one dużo atrakcyjniejsze niż u konkurencji.
Czytaj dalej ➡Źródło: bizblog.spidersweb.pl