Rodzina nie wierzy w ustalenia prokuratury
Patryk Palczyński wyszedł z domu na początku czerwca 2010 r. Półtora miesiąca później jego ciało wyłowiono z Morza Bałtyckiego niedaleko portu w Gdańsku. Według prokuratorów 24-letni żeglarz miał popełnić samobójstwo — takimi ustaleniami zakończyli jego sprawę. Najbliżsi zmarłego nie wierzą w tę wersję wydarzeń. Według nich Patryk został zamordowany.
Czytaj dalej ➡