Każdy kraj dba o swoje interesy, ale z takim szantażem, jaki wobec Unii Europejskiej stosuje Viktor Orban, nikt jeszcze we wspólnocie się nie mierzył.
Węgry mają czas do końca roku na osiągnięcie jakiegoś porozumienia, później część funduszy przepadnie” – mówi Anna Słojewska, korespondentka „Rzeczpospolitej” w Brukseli w rozmowie z Cezarym Szymankiem.
Czytaj dalej ➡