
NASK alarmuje o ″reklamach politycznych finansowanych z zagranicy″. ″Wskazują na możliwą prowokację″ | Niezalezna.pl
Obca kasa miesza w polskiej kampanii! NASK alarmuje: zagraniczne pieniądze w politycznych reklamach – czy Polska padnie ofiarą prowokacji wyborczej?
Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa (NASK) ostrzega przed poważnym zagrożeniem dla uczciwości polskich wyborów. Eksperci wykryli, że w internecie pojawiają się reklamy polityczne finansowane z zagranicy, których celem jest wpływanie na decyzje polskich wyborców. NASK podkreśla, że tego typu działania mogą stanowić próbę prowokacji i destabilizacji sytuacji politycznej w kraju. Szczególną uwagę zwrócono na reklamy promujące konkretne narracje lub kandydatów, często podszywające się pod polskie inicjatywy obywatelskie. Władze apelują o ostrożność i zgłaszanie podejrzanych treści.
Więcej szczegółów:
- NASK prowadzi monitoring sieci i wykrywa coraz więcej reklam politycznych opłacanych przez podmioty spoza Polski.
- Część reklam jest kierowana w taki sposób, by wzbudzać nieufność, polaryzować społeczeństwo i skłócać Polaków.
- Eksperci wskazują, że mogą to być działania inspirowane przez obce służby, których celem jest osłabienie polskiej demokracji.
- NASK współpracuje z organami państwa, by przeciwdziałać takim praktykom i chronić proces wyborczy.
Polska demokracja jest dziś celem zagranicznych manipulacji – to poważne ostrzeżenie dla wszystkich, którym zależy na suwerenności i uczciwości wyborów. Społeczeństwo musi być czujne, a państwo stanowczo reagować na każdą próbę ingerencji z zewnątrz. Tylko silne, odpowiedzialne państwo jest w stanie ochronić Polaków przed prowokacjami i dezinformacją.