
NATO się zbroi. Kuźmiuk: 4% PKB prezydenta Dudy trzeba szybko przyjąć!
NATO podnosi poprzeczkę do 5% PKB. Polska gotowa, ale rząd „mrozi” projekt Dudy?
Sojusz Północnoatlantycki ogłosił przełomową decyzję – państwa członkowskie mają zwiększyć wydatki na obronność aż do 5% PKB. To odpowiedź na trwającą agresję Rosji i rosnące zagrożenie dla wschodniej flanki NATO. Zgodnie z planem, 3,5% PKB ma być przeznaczone na bieżące wydatki wojskowe, a 1,5% na inwestycje infrastrukturalne i przemysłowe związane z bezpieczeństwem.
W tym kontekście prezydent Andrzej Duda już wcześniej zaproponował zmianę Konstytucji RP, by zagwarantować minimalny poziom 4% PKB na obronność. Projekt trafił do Sejmu, ale mimo braku otwartego sprzeciwu, koalicja rządząca zgłosiła szereg wątpliwości i skierowała ustawę do komisji, gdzie – jak ostrzega europoseł Zbigniew Kuźmiuk – może zostać „zamrożona”.
Kuźmiuk przypomina, że w 2024 roku rząd nie wykorzystał aż 20 miliardów złotych z Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych, co obniżyło realne wydatki z planowanych 4,2% PKB do 3,7%. Gdyby obowiązywał zapis konstytucyjny, odpowiedzialni ministrowie mogliby stanąć przed Trybunałem Stanu.
W obliczu nowej deklaracji NATO, dalsze opóźnianie projektu prezydenta może być odebrane jako brak powagi wobec zobowiązań sojuszniczych i zagrożeń geopolitycznych. Polska już dziś wydaje ponad 4% PKB na obronność – pytanie, czy rządzący pójdą za ciosem, czy znów wybiorą polityczne kalkulacje ponad bezpieczeństwo narodowe.