
Mężczyzna z USA zmarł po ugryzieniu komara. Służby wprowadzają godzinę policyjną
41-letni mężczyzna zmarł w wyniku zarażenia wirusem EEE (wschodnie końskie zapalenie mózgu), po tym jak ukąsił go komar.
Zmarł na rzadką chorobę po ukąszeniu komara. Władze wprowadzają restrykcjeW polskich warunkach klimatycznych mało kto przejmuje się ukąszeniem komara, jednak w innych miejscach na świecie owady te mogą być śmiertelnie niebezpieczne. Kilka tygodni temu wirusa EEE zdiagnozowano u 80-latka z Massachusetts (USA). Teraz świat obiegła informacja o śmierci zakażonego mężczyzny. Steven Perry nie miał żadnych chorób towarzyszących. Pierwsze objawy pojawiły się dopiero po tygodniu od ukąszenia. Mężczyzna natychmiast trafił do szpitala, jednak nie udało się go uratować. Czytaj dalej ➡
Źródło: wiadomosci.radiozet.pl