Okazuje się, że od 2010 r. najmocniej podrożały chleb pszenno-żytni (153 proc.), kiełbasa wędzona (135 proc.), filety z morszczuka (127 proc.) czy jaja kurze (113 proc.).
Niewiele dalej (109 proc. od 2010 r.) znalazło się masło, o którego cenach w ostatnich tygodniach mówi się zdecydowanie najwięcej. W tak szerokim horyzoncie najmniej podrożał częsty bohater innych cenowych zawirowań, czyli cukier (29 proc.).
Skracając jednak okres porównań widzimy, że od 2014 r. ten sam cukier podrożał o 80 proc. W takim przedziale największy skok cen zanotowały jednak ziemniaki (208 proc.), marchew (151 proc.) oraz jabłka (141 proc.) i cebula (132 proc.). Co ciekawe, w przedziale 5-letnim ceny ziemniaków (2 proc.) czy cebuli (7 proc.) niemal się nie zmieniły, podczas gdy wspomniany już chleb niemal podwoił cenę (93 proc.).
Źródło: www.money.pl