
Maryla Rodowicz od kilku lat jest singielką.
Po tym jak w 2021 roku, po dwóch latach sądowej batalii, rozwiodła się z Andrzejem Dużyńskim, nie związała się z żadnym mężczyzną. W swojej ogromnej willi ze złotymi kranami, która - jak sama mówi - generuje wielkie koszty, mieszka tylko ze swoimi zwierzętami. Ostatnio jednak zaczęła fantazjować, jakby to było, gdyby znowu otworzyła przed kimś serce. Wie jedno. Jej potencjalny wybranek nie może być równolatkiem, ani tym bardziej starszy. Jak to się uda, możliwe, że będzie w wieku jej najmłodszego syna, Jędrzeja, który ma 37 lat.
Czytaj dalej ➡Źródło: www.plotek.pl