Zenek Martyniuk jakiś czas temu oznajmił w jednym z tabloidów, że syn Daniel i jego wybranka Faustyna nie mają co liczyć na jego pieniądze,
bo ten nie da ani grosza na ich wesele. Król disco polo żalił się, że "dopiero co" jedynak żenił się z matką swojej córeczki, a potem skończyło się nieciekawie dla wszystkich. Niespodziewanie odpowiedzieć być może przyszłemu teściowi postanowiła sama Faustyna. Kobieta ma mu do powiedzenia kilka słów...