Lin Yu-Ting jest na ustach wszystkich w Tajwanie.
- Nie sprawia wrażenia osoby, która lubi brylować na salonach. Pojawia się w reklamach, ale jej żywioł to bardziej sala treningowa. Podjęła też decyzję, że będzie twarzą kampanii przeciwko nienawiści. Od znajomych słyszę, że jej historia bardzo poruszyła Tajwańczyków - opowiada Sport.pl Tomasz Śniedziewski, polski dziennikarz mieszkający w Tajwanie