
Wiadomości wPolsce24: kto naprawdę broni Polskiej Racji Stanu i co przegłosowano w Parlamencie Europejskim?
Parlament Europejski uchwalił rezolucję dotyczącą wzmocnienia obronności UE, w której jako kluczowy projekt uznano Tarczę Wschód. PiS poparło tę poprawkę, ale odrzuciło całą rezolucję, dlaczego?
Kto broni Polskiej Racji Stanu? Kontrowersje wokół rezolucji PE i Tarczy Wschód
-
Parlament Europejski uchwalił rezolucję dotyczącą wzmocnienia obronności UE, w której kluczowym elementem uznano projekt Tarcza Wschód, mający na celu ochronę wschodnich granic Unii.
-
PiS poparło poprawkę dotyczącą Tarczy Wschód, uznając ją za istotną dla bezpieczeństwa Polski, ale odrzuciło całą rezolucję z powodu innych zapisów, które uznano za szkodliwe dla suwerenności kraju.
-
Kluczowym punktem spornym była propozycja wprowadzenia głosowania większością kwalifikowaną w sprawach obronności, co według PiS ograniczałoby wpływ państw narodowych na decyzje dotyczące ich bezpieczeństwa.
-
Politycy PiS argumentowali, że rezolucja może prowadzić do podporządkowania polskiej armii decyzjom podejmowanym w Brukseli, co jest sprzeczne z interesem narodowym.
-
Zwolennicy rezolucji, w tym PO i Lewica, twierdzili, że wspólna polityka obronna UE jest niezbędna w obliczu zagrożeń ze strony Rosji i innych globalnych wyzwań.
-
Donald Tusk, lider PO, nazwał sprzeciw PiS „idiotycznym” i wezwał do pełnego wsparcia dla Tarczy Wschód jako projektu kluczowego dla bezpieczeństwa Europy.
-
Jarosław Kaczyński, lider PiS, podkreślił, że głosowanie dotyczyło nie tylko obronności, ale także suwerenności Polski, która nie może być oddana w ręce unijnych instytucji.
-
Eksperci zauważają, że rezolucja PE jest częścią szerszej strategii mającej na celu zwiększenie integracji europejskiej w obszarze obronności, co budzi mieszane reakcje wśród państw członkowskich.
-
Tarcza Wschód została uznana za projekt flagowy dla wspólnego bezpieczeństwa UE, co może przyczynić się do zwiększenia finansowania i wsparcia dla infrastruktury obronnej na wschodniej flance Unii.
-
Sprawa wywołała szeroką debatę na temat roli Polski w UE oraz relacji między suwerennością narodową a wspólną polityką obronną.