Załoga samolotu z norweskiego Bergen zauważyła i poczuła dym w przedziale pasażerskim chwilę po wylądowaniu na krakowskim lotnisku w Balicach. Szybko okazało się jednak, że przyczyną zadymienia nie była awaria maszyny tylko niesforny pasażer, który postanowił zapalić papierosa w toalecie. Nie okazał pokory, zaczął się awanturować i tym samym wpadł w jeszcze większe kłopoty.
Czytaj dalej ➡