- Lech Kaczyński był raczej człowiekiem szukającym zgody, ale miał złego ducha, swojego brata,
który wbrew jego naturze nastawiał go na radykalne zachowania - mówi Interii Bronisław Komorowski. Były prezydent odnosi się też do aktualnej sytuacji na scenie politycznej. - Opozycja powinna omówić kwestie strategiczne, uzgodnić, gdzie są granice zgody, a gdzie pojawiają się różnice - ocenia były marszałek sejmu, który pytany jest również o ewentualny sojusz PiS-u z Konfederacją. - Sondaże wskazują, że nawet gdyby Kaczyński chciał zbudować porozumienie z konfederatami, to niekoniecznie będą mieli wspólnie większość do ponownego utworzenia rządu radykalnej prawicy.